Pytanie do wszystkich

#1
Witam i z góry przepraszam za założenie nowego postu ale bardzo mi zależy na odpowiedzi panów fotografików na temat zdjęć ślubnych a konkretnie na temat teł cyfrowych. Do tej pory kupowałem tła kartonowe lub z płótna. Ale trzeba iśc naprzód. Mam tych teł kartonowych pare. Widziałem tła cyfrowe dosyć fajne i ładne ale jak je wstawiać za młodych. Bawiłem sie Photoshopem ale mi nie wychodziło a wycinanie młodej pary długo mi zajmowało czasu. Poradźcie coś panowie fotografowie napiszcie jak to sie robi. Nie mam Labu cyfrowego niedawno kupiłem drukarke termosublimacyjną i aparat Nikon CoolPix8800. Bardzo was prosze o pomoc i z góry dziekuje.

#2
rozumiem ze chodzi ci o tła, ktore mozna wmontowac w szopie do zdjecia studyjnego młodych... niestety bez szparownia (wycinania z tła) sie nie obejdzie, ale jest sposob by to przyspieszyc... gdy fotografujesz młodych rob to na jednolitym kontrstowym tle np zielonym/niebieskim wowczas bedzie ci zdecydowanie prosciej takie tło usunąc ze zdjecia chocby przy pomocy rozdzki...

#4
jw_amigowiec pisze:Jedynie moze pojawic sie problem z przeswitem tla zza wlosow(podkreslam, ze moze, nie musi).
mozna to usunac separujac kanaly.

#7
Ale jak potraktować cienie ??
:) dlatego tła cyfrowe to kiszka... bo zeby to dobrze zmontowac trzena najpier dobrze zrobic zdjecie... potem posleczec przed komputerem... IMHO szkoda czasu chyba...

co do sugestii damndoga... ktos juz na to wpadł :) sa specjalne systemy do takiej zabawy wykorzystywane w studiach telewizyjnych/filmowych... szukaj pod hasłem kinoflo

#9
o tym to bonecki moze cos napisac...
ze swoich doswiadczen powiem ze w edycji video gdzie nie potrzebna jest tak dobra jakosc obrazu mozna sie bawic w kluczowanie tła, blueboxy, etc... przy montarzu fotografii wypada to IMHO zdecydowanie gorzej...