lesna pisze:ha pisałam wyżej ze zwiastuny mnie zasascynowały, sam film mnie zaczarowal. Ogladalam film w domu z moja mama ( wytrawny ogladacz ;p) i obydwie byslysmy zaskoczone rezwojem akcji a ja oczywiscie zauroczona zdjeciami i cała kolorystyka.
zastanawiam sie jak w fotografi mozna uzyskac podobny obraz? taka niby sepia i miekkosc, przypomina mi to takie fotografie z przeszlosci na szklanych płytkach (dagerotypy?)
Nie pamiętam dokładnie gdzie, i kto to był....ale widziałem ajkiś czas temu fotografa, który specjalizuje się w zdjęciach wyglądających jak kadry z filmu. Efekt był powalający! Na pewno podeśle, jeżeli uda mi się znaleźć w sieci.