http://www.apple.com/trailers/paramount ... /trailer1/
27 oktober.
#4
ostatnio jest chyba jakis trend robienia wielowatkowych filmow ktore maja jedynie wspolny podklad ideologiczny ....
a ten wydaje mi sie kolejnym przykladem pokazania ze hameryka jest bardzo zakochana w sobie i swoich przekonaniach.
chyba nie bede tracic kasy na ten obraz
a ten wydaje mi sie kolejnym przykladem pokazania ze hameryka jest bardzo zakochana w sobie i swoich przekonaniach.
chyba nie bede tracic kasy na ten obraz
#5
a wiesz jakie piekne obrazy o polsce mozna by bylo zrobic? tyle przelewajacych sie uczuc w naszym narodzie mniam mniam a ile watkow pobocznych.
#6
przemyslalem temat .. chce zobaczyc ten film ... moze nie w kinie ale na dvd
mysle ze dotkniety problem moze byc bardzo interesujacy .. !
mysle ze dotkniety problem moze byc bardzo interesujacy .. !
#8
Jak dla mnie zapowiada się bardzo ciekawa produkcja, zważając na reżyserów
Oprócz tego wspaniała obsada (chociażby Pitt i Bernal)
Czekam na premierę z niecierpliwością!
Oprócz tego wspaniała obsada (chociażby Pitt i Bernal)
Czekam na premierę z niecierpliwością!
#9
właśnie oglądnąłem. bardzo słaby. gość zrobił bardzo dobre Amores Perros, potem już tylko tendencja spadkowa.
miałem wrażenie, że film złożony był na siłę. historie poszczególnych bohaterów łączą się w naciągany sposób, nie ma wyraźnego wspólnego wątku, a epizody kręcone w niespójny sposób tylko potęgują wrażenie niepasujących kawałków układanki. tytuł: w najmniejszym stopniu nie reprezentuje obrazu, myślę nawet, że ma z nim niewiele wspólnego. słynny aktor wrzucony do tego kotła trochę bez celu bo mało go widać, nie jest ani główną postacią, ani nie ma za wielu okazji żeby pograć - co za tym idzie jego sławne nazwisko tylko mnie rozpraszało. równie dobrze na jego miejscu mógłby być nieznany aktor.
miałem wrażenie, że film złożony był na siłę. historie poszczególnych bohaterów łączą się w naciągany sposób, nie ma wyraźnego wspólnego wątku, a epizody kręcone w niespójny sposób tylko potęgują wrażenie niepasujących kawałków układanki. tytuł: w najmniejszym stopniu nie reprezentuje obrazu, myślę nawet, że ma z nim niewiele wspólnego. słynny aktor wrzucony do tego kotła trochę bez celu bo mało go widać, nie jest ani główną postacią, ani nie ma za wielu okazji żeby pograć - co za tym idzie jego sławne nazwisko tylko mnie rozpraszało. równie dobrze na jego miejscu mógłby być nieznany aktor.