Pomoc w wyborze - używane body (lustrz. cyfr.) do 600 zł.

#1
Witam. Mam do wydania 600 zł na używane body (lustrzanka cyfrowa). Jestem zdeterminowany, gdyż dość długo zbierałem pieniądze by sobie sprawić obiekt moich marzeń-lustrzankę cyfrowa. Hmmm... przeglądając oferty na Alledrogo natknąłem się na kilka luster w podobnych cenach. Pozwolę sobie je wymienić, liczę na waszą pomoc w dokonaniu słusznego wyboru:) (jeżeli macie inne propozycje to proszę śmiało podawać)

canon 300d

canon 10d

nikon d40

olympus e-300

minolta 5d

Niektóre droższe, niektóre tańsze, generalnie wszystko w okolicy 500-700 zł. Proszę o pomoc w wyborze oraz podanie jakiś przykładowych modelów Sigmy oraz Pentaxa gdyż nie znalazłem żadnego modelu z tych firm w interesującym mnie przedziale cenowym. Jest mi to obojętne czy aparat będzie większy czy też mniejszy, ładny czy też brzydki, ważne natomiast jest dla mnie patrzenie z perspektywa na przyszłość tj. ilość dostępnych względnie tanich obiektywów (która jest zależna od marki aparatu). Liczę na was:) pozdrawiam.

#2
grochu pisze:ważne natomiast jest dla mnie patrzenie z perspektywa na przyszłość tj. ilość dostępnych względnie tanich obiektywów
z tego powodu odpuściłbym sobie D40. ta puszka nie ma silnika af, więc albo będziesz zmuszony stosować obiektywy af-s, albo pogodzisz się z manualnym ostrzeniem obiektywami af

#3
za weesee.

Z tego co podałes to ja bym się rozglądał za eosem ale bym dozbierał na 350d. 10d jet już dość leciwy, choć ludzie robią nim ciągle rewelacyjne zdjęcia.
natomiast 300d to był pierwszy tego rodzaju aparat u C, w 350d poprawili sporo rzeczy i jest naprawdę fajnym aparatem dla amatora.

#4
no tak... 300d jest pierwszym aparatem tego typu od canona, wiec 350d, jako druga "edycja" będzie miała wiele rzeczy poprawionych. Hmm, ,mimo to nie jestem pewny czy warto dozbierać do 350d ;] w zasadzie jestem amatorem, chyba 300d by mi wystarczył... no ale mam zamiar dość poważnie zająć się fotografią (interesuje sie juz ze 2-3 lata) , za rok jakieś studium lub może studia za rok/dwa , wiec moze ten 350d. Sam juz nie wiem. Co Wy o tym sądzicie, odbierając ten temat jako aparat na "dłuższy czas" ?

#6
hmm ja osobiscie gdybym nie mial systemu kupilbym minolte 5D mialem okazje troszke pracowac tym korpusem (kumpel z redakcji uzywa ) chocna codzien pukam nikosiem Ten korpusik daje naprawde swetne foty juz z poziomu jpga kiedys bylem zmuszony robic ta puszka zlecenie .. i bylem zaskoczony jpg byl takiej jakosci ze zrzut z karty poszedl caly do klienta bez zadnego grzbania w plikch ........ przy canonie 350 D mialem troche popracowac z jpgem, aby byl sprzedawalny . ale to tylko taka moja dygresja ......
Ja wie mjedno gdyby minolta(/sony oprucz jakosci plików oferowala tez szybkosc i mocny duzy bufor juz bym ja mial choc moze A900 cos zmini9 w tej westii ..ale to musibym sam sprawdzic w praniu a na dizisja nie mam takiej mozliwosci :-)

#7
Nakłoniłeś mnie do tej minolty 5d, wiec zaczalem szukac... 350d vs 5d - za kazdym razem wygrywa ten drugi. Zawsze polecany minolciak. Tylko prosze mnie uświadomić czy do tej minilty 5d mozna zamontowac "przejsciowke" na m42 ? i w ogole czy ta minota ma silniczek AF w body oraz jakie to jest mocowanie? te co w sony ? i ogolnie jak wyglada sprawa z cenami obiektywow do minolty 5d. ?

#8
szkla do minolty sa te same co do sony... znaczy sie odwortnie... to co do sony to i do minolty... ;)

tylko, ze spotkasz wiecej szkiel minoltowskich niz tych spod logo sony...

przejsciowki na m42 dostaniesz na allegro... a gdyby nie to, ze jestem w UK moglbym oddac bo wala sie gdzies w torbie...

co do silnika to musisz poczytac bo ja nie wiem...

#9
....silnik jest w aparacie.
Minolta i Sony mają bardzo mało obiektywów z silnikami.
Raczej wszystko pędzone jest motorem z body.
Bagnet dla Minolty AF, Koniki-Minolty i Sony jest ten sam.
Obiektywy są zamienne i w pełni kompatybilne.
Jak napisano powyżej przejściówki są do dostania
na Allegro lub specjalizowanych sklepach foto,
jak choćby w Rays-foto. W dodatku, co ważne,
zawsze z M42 działa pomiar światła, który trzeba
"wyczuć", ale prawie zawsze "myli" się o stałą wartość
jeśli chodzi o jeden i ten sam obiektyw. Z manualnymi
szkłami również zawsze dostępna jest stabilizacja.
Posiadam D5D od kilku już lat i od tak samo długiego
czasu jestem bardzo zadowolony z tego korpusu,
dlatego też go polecam.
Pozdrawiam. :-)