wyostrzanie foty

#1
koleżanka poprosiła mnie, abym zrobił coś z zdjęciem, żeby nie było jak to ona napisała: "bo jakieś takie niewyraźne,jakieś takie rozmydlone jest". Nie wiem jakich czarów użyć mam. Daje fotę, może ktoś byłby tak miły, aby zdjęcie wyostrzyć ;)

Obrazek

#3
Tu chyba niewiele da sie zrobic, wyostrzanie typu USM to tylko zmiana kontrastu sasiadujacych pikseli, co odbieramy jako wyostrzenie obrazu. W tej sytuacji ciezko cos zrobic, ale moze niech spece od postprocesu sie wypowiedza.

#9
to jest typowy przykład dramatycznie źle ustawionej ostrości (FF), całe rozbawione towarzystwo jest po prostu za obszarem ostrości.
fota, niezależnie od tego, jak fajna była impra, nadaje się do skoszowania.

#10
Ot, ja znów za Luc'em, ale to co zrobiłeś N0rth z tym zdjęciem wydało mi się aż niemożliwe. Naprawdę nieźle, jak z takiej katastrofy zamieniłeś na jedynie kicz^^ (Rozumiem że posty Ci pomogły^^)
Pozdrawiam

#11
bresch pisze:Ot, ja znów za Luc'em, ale to co zrobiłeś N0rth z tym zdjęciem wydało mi się aż niemożliwe. Naprawdę nieźle, jak z takiej katastrofy zamieniłeś na jedynie kicz^^ (Rozumiem że posty Ci pomogły^^)
Pozdrawiam
heheh porady Qby najbardziej mi pomogłby za co mu bardzo dziękuje :D ale i tak zdjęcie - ciężki przypadek... nie do uratowania chyba :D

#13
N0rth, takie rzeczy, to tylko w Erze potrafią... :wink:
Każda pseudo poprawa ostrości, spowoduje tutaj paskudne "skutki uboczne" i zdjęcie, jak było - tak będzie do wyrzucenia.
Łatwiej (i przyjemniej) powtórzyć imprezę i porządnie sfotografować. (Nie tylko pod względem ostrości !)
To, powinno być skasowane, już w aparacie.
Szkoda sobie (i innym) zawracać głowę.
A przyczyny zasadnicze, mogą być dwie : Albo aparat do d… albo fotograf do d… !
Nooo, albo za dużo wina i wszystko było piękne... :wink: :lol:

#14
Jak to mawiają z g.... bata nie ukręcisz :(.
Jeśli fota została źle wykonana to wszelkie zabiegi pozostaną już tylko marną kosmetyką. Choć to co udało Ci się z tego wyciągnąć i tak zasługuje na uznanie.

Pozdro