A wiec tak: aranruth - zaden z podanych przez Ciebie skanerow nie posiada takiej gestosci jaka podaje producent, to jednym slowem pic na wode. Roznica w skanerach jakie podales to glownie predkosc dzialania i przypadku tanszego modelu brak mozliwosci skanowania duzego formatu. Roznice w gestosci nie sa szczegolnie duze... Jesli planujesz skanowac plaskim skanerem tylko sredni format to na dzis proponuje Epsona 4990 lub Canon 9950F+Siilverfast. Canon choc starszy wychwytuje wiecej detali na filmie, oraz ma nieco lepsze ramki do filmow. Jesli masz wiecej floty (okolo 2300zl) to spokojnie pakuj sie w najnowszego Epsona v700, naprawde swietna maszyna, ktora moze nawet zastapic nie jeden starszy detykowany skaner do filmow 35mm, co potwierdzaja recenzje na stronie
www.photo-i.co.uk . A co do Agfy Arcus... Ten skaner kupilem za 299 zl plus pare zl kontroler SCSI. Na tamten czas jakosc jaka oferowal w porownaniu do skanerow jakie mozna bylo w tedy kupic ( okolo rok temu moze mniej ) byla naprawde duza, nawet dzis choc kosztuje te ponad 400 zl nie jest z nim tak najgorzej ALE no wlasnie ALE... Skaner jest naprawde duzy, oprogramowanie nie rzuca na kolana, skanowanie negatywow tym skanerem jest wlasciwie niemozliwe, gdyz takie cuda jakie wyczynia soft moga doprowadzic do zawalu serca. Poza tym dziala tylko z kontrolerem SCSI, przez co czasami cos sie zacina, cos nie chce dzialac, cos sie zawiesi i tak dalej, naprawde roznie z tym jest. Mimo tych problemow skaner oferuja przyzwoita jakosc skanow filmow oraz naprawde dobra jakosc skanowania materialow refleksyjnych w czym pomoc moze dolaczony do skanera profil do skanowania...
Podsumowujac mozna smialo napisac, ze jesli chcesz uzyskac naprawde przyzwoita jakosc skanow z plaskiego skanera to bez minimum 1500 zl nakladu nic z tej jakosci nie bedzie, inwestujac w najnowszego Epsona v700 mozesz byc nawet bardzo zaskoczony jakoscia skanow materialow 35mm.
Pozdrawiam.
Otoz czy wielka roznice odczuje pomiedzy gestoscia optyczna 3.4 a 4.0 D ?? Wacham sie nad zakupem
